Blogmas, dzień 3 - jestem bardo zły...



Jak się pewnie domyślacie, internetu nie mam nadal - dlatego dziś bardzo krótki wpis, skończył mi się już transfer - teraz płacę za dodatkowy internet.

Jutro, jutro już musi być...

Także, pełnia szczęścia będzie jak już wszystko się uda! :)

Ho, Ho, Ho - idą święta! :))

________________________________

Godzina 23:45 - internet zaskoczył, przepadłem na YouTube, aż do 05:00 nad ranem! :)

Share this:

CONVERSATION

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga