Blogmas, dzien 19 - mam lenistwo we krwi
Jej, to już 19. dzień Blogmas! - ten czas leci niesamowicie szybko.
Jeszcze tylko kilka dni do świąt - cieszycie się? :))
Ja to chyba jestem urodzonym leniem... Wstałem, ogarnąłem się, zjadłem rosół i zacząłem oglądać filmy świąteczne - co prawda udało mi się dokończyć tylko gwiazdkę Pete'a - mega, świetny film - uczący nas, że nie prezenty, a rodzina jest najważniejsza w święta.
Pod wieczór urządziłem sobie długi prysznic - używając kosmetyków z #Farmona - bardzo ciekawy zapach pierniczków, żel jest może nieco mdły, ale masło do ciała pachnie bardzo deserowo.
0 komentarze:
Prześlij komentarz