Podróż - peron 3/4
Niedziela, zatem pora na planowy post.
Ostatnio miewam problem ze systematycznością. Zresztą chyba za dużo wziąłem sobie na głowę - stąd też wynika moja przerwa na #YouTube.
Jestem w trakcie montowania filmu, byłem pewien, że przez okres przerwy nagram sporo materiału. Tymczasem nie nagrałem nic - jedynie przygotowałem nową oprawę wizualną.
Totalne obijanie się, oraz użalanie. Powiem Wam, że spędziłem wczoraj cały dzień w lesie - było zimno, ale poczułem spokój. Choć kilka godzin spokoju od kilku miesięcy - gdy już byłem pewien, że nic nam (naszej paczce) nie grozi to dostaliśmy kolejnego kopa od życia.
Przynajmniej już wiem czym jest dorosłość. Szczerze? - nikt nas tej "dorosłości" nie uczył. Ona przychodzi sama, sama stawia ostre warunki bez możliwości negocjacji.
Ostatnio bardzo polubiłem noc - wtedy nic się nie dzieje - jest cicho, spokojnie, pozornie bezpiecznie.
Powoli zamieniam się w energetycznego wampira.
Fakt, trzeba się ogarnąć i ruszyć przed siebie. To miał być mój rok, a póki co urządzam sobie płaczliwe stypy.
Muszę już zacząć planować urodziny... huh. to już 20'ste - no i skończyło się życie nastolatka.
Tęsknie za latem w opór! - ogniska, spodenki, woda! *•*
Co do urodzin to jestem na etapie załatwiania spraw z #Klubem, muszę jeszcze zaprojektować zaproszenia i rozesłać je na czas. No w sumie spoko, zostały mi niecałe trzy miesiące do imprezy. Też nie chcę robić zbyt hucznych, max. na 30-40 osób. O ile tyle wejdzie do tej sali. Muszę to po prostu logistycznie ogarnąć.
Pogoda dziś nie rozpieszcza, jest bardzo sennie...
Jak minął Wam weekend?
Tamten Weekend minął średnio, ten zapowiada się jeszcze gorzej. Chora nie ustępuje od dwóch tygodni.. Ale powoli daję radę.
OdpowiedzUsuńhttp://szyszunia-life.blogspot.com/
Wiem ,ze post był dodany dosyc dawno ale wypomiem się ^^
OdpowiedzUsuńOstatni tydzień opierał się tylko i wyłącznie na stresie.
W szkole mieliśmy egzaminy końcowe i było strasznie ale przeciez nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :D
Teraz ten tydzień upływa świetnie. Słońce grzeje ,a kiedy wychodzi się na podwórko bez butów mona się oparzyc ^^
Bardzo się cieszę ,ze (u mnie) juz niedługo wakacje.
W Polsce wakacje juz są więc zyczę miło spędzonego czasu z ludzmi których kochamy nie tylko tą miłością poządaną ale takze ta miłością przyjacielską.