Nie mogę Ci wiele dać, bo sam niewiele mam...
Chyba źle wybrałem termin tygodniowego wyzwania, miałem w planach tematyczne wpisy, a tymczasem brak mi chwili na stworzenie nawet prostego, krótkiego tekstu.
Za dużo rzeczy chyba chcę robić jednocześnie - a później z połowy nie jestem się w stanie wywiązać.
Jutro postaram się znaleźć godzinkę, to ogarnę jakiś post na poziomie - dziś jestem energetycznym zombie.
0 komentarze:
Prześlij komentarz