Blogmas, dzień 14 - a miało być lepiej
A miało być już lepiej... Myślałem, że mi przejdzie, a tu - guzik.
Co to za paskudny wirus lata przed świętami? - rozkłada wszystkich wokoło. Rano jak tylko wstałem, to myślałem, że chyba za chwilę umrę - było mi bardzo zimno, czułem, że zamarzam - masakra...
Później było już trochę lepiej, wziąłem leki i mogłem swobodnie funkcjonować. Często bywałem chory, ale nigdy nie było to na tyle silne.
Jestem z siebie dumny - stworzyłem szablon bloga dla Oli (Sweet Cheek Alexa) - www.sweetcheekalexa.blogspot.com
Uwielbiam tą kobietę! - kopalnia pozytywnej energii, miła - zawsze otoczy dobrym słowem - skarb, a nie człowiek! :)
Charlie.... ja rozumiem, że święta idą etc... ale nie za dużo tych pochwał? ;))))))))))))) Jeszcze raz dziękuję za pomoc, bezinteresowną, nie wymuszoną (mam nadzieję :P :P) i poświęcenie (przy gorączce i z szalejącym virusem rodem z Matrixa :D )...
OdpowiedzUsuńJesteś Wielki :D
Trzymaj się zdrowo - czekam na Twoje filmy w końcu!! :D Buźki <3