Under Twenty - recenzja
Jakiś czas temu otrzymałem paczkę z kosmetykami od firmy Under Twenty. Wszystkie produkty testowałem przez dłuższy okres czasu. Dziś chciałbym podzielić się z Wami recenzją owych kosmetyków - co stało się moim hitem, a co być może kiczem? - dowiecie się już za chwilę...
Płyn Micelarny
Płyn micelarny to niewątpliwie jeden z moich ulubieńców. Doskonale oczyszcza twarz - dedykowany jest dla skóry problematycznej. Fajne w nim jest to, że butelka jest przeźroczysta, więc możemy podglądać aktualną ilość produktu. Zapach nie drażni, ani nie irytuje - jest raczej subtelny - po chwili znika całkowicie z naszej skóry. Kolejnym plusem produktu jest jego sklepowa cena - 14,99 (Rossmann) - za niewielkie pieniądze, możecie mieć kosmetyk bardzo dobrej jakości. Szata graficzna również przyciąga oko - podsumowując: Płyn micelarny zdobywa 10/10pkt
Żel głęboko oczyszczający
Żel głęboko oczyszczający do twarzy - jedno z moich większych zaskoczeń - jakościowo na tym samym poziomie co żel z Vichy, zapachem też się nie różnią - tak jakby to był jeden produkt w dwóch różnych opakowaniach! - woń cytrusów jest w tym przypadku bardzo ciekawa i daje taki niesamowity powiew świeżości. Twarz po użyciu tego produktu staje się miękka, oczyszczona, a przede wszystkim dobrze zmatowiona. 10/10pkt
Krem nawilżająco-matujący
No i jest! - mój absolutny hit! - krem, który działa cuda - delikatny, szybko wchłaniający się - zapach typowy dla tej linii kosmetyków, orzeźwiające cytrusy. Krem, którego nazwa nie jest chwytem reklamowym - to co obiecuje, to daje. Uwielbiam używać tego kremu tuż po goleniu, koi podrażnioną skórę nie dodając dodatkowych efektów w postaci pieczenia. Zwykle po goleniu męczyłem się z różnymi mleczkami, wodami - skutek zawsze był taki sam, nieprzyjemne uczucie pieczenia. Na szczęście odkryłem ten krem i już wiem, że nigdy nie zamienię go na nic innego. Mój totalny "Must have" - 100/10pkt
W paczce był jeszcze peeling - którego nie zdążyłem jeszcze dobrze przetestować, zatem wstrzymam się z końcową oceną ;)
Tak zachwalach,że sama zacznę korzystać z ich produktów ! (y)/ Tośka
OdpowiedzUsuń