Annabelle - film tylko dla dorosłych!

Ostatnio wybrałem się do kina na film, wybór oczywiście padł na premierową "Annabelle" - szczerze mówiąc to lubię horrory, ale zwykle i tak się po jakimś czasie zaczynam ich bać podczas oglądania. 

Annabelle to można by rzec, że film o opętanej "lalce", a zarazem jest to ukryta historia oparta na faktach, co jest już wystarczające, aby mnie przerazić. 

Początek filmu już na starcie zapewnił mocne wrażenia (Nie wspomnę dlaczego, ponieważ nie chcę psuć zabawy tym, którzy jeszcze nie oglądali Annabelle :P ), efekt w kinie był dwa razy większy, niż jeżeli oglądałoby się to w domu. 

Najstraszniejszym momentem dla mnie było chyba to, że podczas, gdy Demon (Szatan) w filmie wdrapywał się po schodach, niespodziewanie pracownik kina nabrał ochoty, aby zrobić obchód po sali. Więc chyba nie muszę opisywać co poczułem, gdy zobaczyłem, tuż obok siebie czarną postać? ;)

Film o Annabelle można zaliczyć do udanych premier tego roku, choć nie ukrywam, że momentami ten obraz był po prostu nudny, a zakończenie niezwykle banalne. Pomimo wszystko, zasługuje przynajmniej na 7/10 pkt. 

Film mogę Wam zatem polecić z czystym sumieniem, jeśli nie szukacie wybitnie strasznego horroru!